Jest trochę po północy. Jakąś godzinę temu skończyliśmy główną część rozładunku. Główną, bo to znaczy, że większość paczek/opakowań zbiorczych jest wrzucona do magazynów
Anula, bliżej nieskoordynowana w czasie i przestrzeni jednostka o łaciatym usposobieniu. Zawsze jej zimno, więc pojechała na wyprawę polarną. Temperament wulkaniczny, także trudno powiedzieć, czy jakiś lodowiec to przetrwa...
0 komentarze:
Prześlij komentarz