Jak się ze mną skontaktować?

EDIT: Wyprawa już dawno za mną, ale gdyby ktoś chciał się ze mną skontaktować to zapraszam:
mrozone.kopytka@gmail.com

Poniżej historyczny wpis, jak to było, jak moim domem był Hornsund:

77° 00' N 15° 33' E, Hornsund - Polska Stacja Polarna. Tu nie dociera zasięg ŻADNEJ sieci komórkowej :) Także szybki telefon do przyjaciela i sms-y odpadają.

Co zatem? Gołąb pocztowy?
Otóż 40 lat od pierwszej wyprawy polarnej, nie jest już tak źle z tym kontaktem.
Mamy w stacji internety :) Wot technika! Także możecie śmiało wysyłać e-maile, a jak ktoś chce, może mnie łapać na Skypie - ponoć działa. Chyba, że jest burza magnetyczna. Albo zamieć. Albo wiatr przestawi talerz... to wtedy internetów niet.

Ale nie panikujmy! Jest jeszcze bramka nr 2  - telefon stacjonarny :) Możecie zadzwonić do stacji
przez polskiego operatora (opłata jak za połączenie krajowe). Zazwyczaj odbiera aktualny dyżurny lub ktokolwiek w zasięgu.
(22) 465 93 06

Niezależnie, jeśli chcecie sobie przypomnieć, jak to jest pisać list ręcznie albo lubicie wysyłać paczki w dziwne miejsca, to możecie robić to całorocznie :) Adres korespondencyjny stacji:
Polish Polar Station Hornsund
9170 Longyearbyen
Svalbard, Norway

Musicie mieć jednak w pamięci, że trochę to potrwa, zanim taka paczka czy list trafi do mnie. Najpierw pakunek musi bowiem dotrzeć do Longier, tam musi uzbierać się wielka góra na poczcie (zaadresowana na Hornsund), aż w końcu załadują to wszystko do helikoptera i już :)

Dodatkowo, 6 września płynie do nas statek, także możecie się załapać na transport, jeśli wyślecie rzeczy do końca sierpnia na adres:
NAVIGA
Krzysztof Makowski
Hryniewickiego 10/83
81-340 Gdynia
(dla Anuli do Hornsundu)

I na koniec tak się złożyło, że opiekuję się fejsbukiem naszej wyprawy. Z racji obowiązków służbowych, tam aktualizacje zawsze na czasie ;) zapraszam do lektury co tam u nas, który kawałek lodowca odpadł, kto przyjechał, wyjechał, kto wyżarł wszystkie ciasteczka, itp.

CONVERSATION

6 komentarze:

  1. mrożone kopytka ! witajcie ANULU Ty nasza.... przytulamy podkowiańsko i najsereczniej i cieplutko jakby było potrzeba trochę ciepełka.Ogromniasty buzial ...TE WÓJKI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorące polarne pozdrowionka dla podkowiańkich Wójków! :) A załoga 40 wiprawy dziękuje za kawkę ;) Podtrzymywała nas przy życiu w czasie rejsu :)

      Usuń
  2. Krasulko kochana Ty chyba jesteś świeżo po urodzinkach? .... Chcieliśmy Ci złożyć gorące (na rozgrzewkę) życzenia wszystkiego co najpiękniejsze .... żebyś ciągle spełniała marzenia i uśmiech nie schodził Ci z buźki. Trzymamy kciuki za sukcesy na Stacji i jeszcze większe jak do nas wrócisz. Pisz tutaj jak najwięcej bo to fantastyczne wieści z innego świata. Dziękujemy i całujemy Cię całą czwórką ... do usłyszenia i zobaczenia !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było... Śliczne dziękuję! Oby się spełniło ;)

      Usuń
  3. Dołączamy do życzeń urodzinowych i obyś każde kolejne swoje urodziny spędzała w równie atrakcyjnym i nietypowym miejscu! Pisz trochę więcej o swoim życiu w tej krainie ciemności i zimna, bo jesteśmy ciekawi jak długo można tam przetrwać? My uciekamy od takich klimatów, nawet Polska nam za zimna za ciemna o tej porze i zimujemy na kanarach.
    Ciepłe pozdrowienia z krainy wiecznej wiosny przesyłają ....... Jola i Jurek ( mała zagadka :-) - pamiętasz kto my?)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie, że pamiętam kto Wy ;) Tym bardziej miło mi Was tutaj "widzieć" :) Doszły mnie słuchy, że ostatnio rezydujecie w nieco cieplejszych klimatach ;) wulkaniczne krainy są mi bliskie, choć na Kanary jeszcze nie dotarłam, ale kto wie, może po powrocie z zimnej północy dotrę i tam? :) ściskam Was ciepło!!

    OdpowiedzUsuń

Back
to top